Wiadomości

Zima zaskoczyła kierowców

Data publikacji 05.01.2017

Do 4 kolizji, spowodowanych zmieniającymi się warunkami atmosferycznymi, doszło wczoraj (04.01.2016r.)na terenie powiatu tucholskiego. Policjanci ustalili, że we wszystkich tych przypadkach kierujący nie dostosowali prędkości do sytuacji na drodze. Dwóch kierowców ukarano mandatem

Do pierwszego zdarzenia doszło ok. godz. 15.00 w okolicach miejscowości Gołąbek.  Kierujący fiatem, 21 – letni mieszkaniec Trójmiasta, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, wpadł w poślizg, wypadł z drogi do rowu i uderzył w znak. Młody mężczyzna był trzeźwy. Za wykroczenie został ukarany mandatem karnym.

Ok. godz. 18.00 w okolicach Bladowa 37 – letni mieszkaniec Tucholi kierując mercedesem z prędkością za dużą, jak na sytuację panującą na drodze, stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg i dachował na pobliskim polu. Tucholaninowi nic się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym  otrzymał grzywnę.

Po ok. 20 min. na trasie z Bladowo - Żalno tucholscy policjanci interweniowali, kiedy kierowca karetki pogotowia, 31 – letni mieszkaniec Chojnic, z powodu nadmiernej, jak na warunki drogowe, prędkości wpadł do rowu. W ambulansie nie było pacjenta. Kierujący w tym przypadku został pouczony.

Na pouczeniu zakończyło się też zdarzenie do którego doszło ok. godz. 18.30 w Łyskowie gm. Gostycyn. Kierujący dafem z naczepą, jadąc z Gostycyna do Tucholi, nie dostosował prędkości do sytuacji na drodze, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie pojazdem obróciło i zatrzymał się na jezdni i poboczu, blokując przejazd. Kierowca ciężarówki, 28 – letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego, trafił do szpitala, jednak jak się okazało nie odniósł poważniejszych obrażeń. Droga w tym miejscu była nieprzejezdna, dlatego policjanci przez ponad 2 godziny kierowali ruchem wahadłowo.

Kolejny raz tucholska Policja apeluje o rozwagę podczas kierowania pojazdami. Opady śniegu i ujemna temperatura sprawiają, że warunki na drogach są naprawdę trudne. Warto zdjąć nogę z gazu, i powoli, ale cało, dotrzeć do celu podróży.

Powrót na górę strony